Trawnik to piękna zielona podłoga w ogrodzie, w twoim letnim pokoju, do którego w sezonie przenosi się życie. Jedni mówią, że to zielony dywan, ale moim zdaniem dla wielbicieli ogrodów, to dużo więcej niż element dekoracyjny. To coś, co nadaje ogrodowi sznyt i spaja wszystkie elementy, podobnie jak podłoga w domu.
Pomyśl tylko jak inaczej wygląda dom z podłogą drewnianą, a jak zupełnie inaczej wyłożoną gresem. Nie oceniam i nie sugeruję, która jest lepsza. One są po prostu inne i nadają inny charakter pomieszczeniu. To samo dotyczy ogrodu, przeistaczającego się latem w „pokój”, w którym spędzasz najwięcej czasu. Inny styl i charakter będzie miał ogród jeśli zdecydujesz się spoić wszystkie elementy trawnikiem, a zupełnie inny, jeśli wybierzesz żwir.
Idąc dalej w niuanse, a przecież projektowanie ogrodu to sztuka wyboru nie tylko elementów zasadniczych, ale także właśnie niuansów czyli detali, charakter ogrodu będzie inny, jeśli wybierzesz żwir koloru białego, a inny jeśli będzie to żwir szary. Podobnie jest z trawnikami. Są różne rodzaje trawników i w zależności od twojego wyboru, każdy ma szansę nadać twojemu ogrodowi nieco inny charakter.
Tak więc już wiesz, że wybierasz trawnik, chcesz mieć trawnik ponad wszystko inne. Ta decyzja to punkt wyjściowy.
Jednak, aby wiedzieć na co świadomie się decydujesz, należy wyposażyć się w wiedzę jakiego rodzaju trawniki masz do wyboru, w zależności od funkcji jaką mają spełniać, ilości czasu jaką dysponujesz i możesz przeznaczyć na pielęgnację.
Trawniki ozdobne
Trawniki dywanowe – co tu dużo ukrywać, są piękne. To są te trawniki, do jakich najczęściej wzdychamy. Bardzo efektowne, mają jednak poważne wady, są dosyć delikatne z dwóch powodów. Nadają się tylko do lekkiego użytkowania, czyli podobnie jak z dziełami sztuki w muzeach są bardziej do podziwiania niż do używania, biegania, deptania. Aby osiągnąć jak najlepszy efekt, należy gęściej posiać jeden lub maksymalnie 2 gatunki trawy, podobnych pokrojem i kolorem np. mietlica pospolita i kostrzewa nitkowata. I to jest powód drugiej wady. Ze względu na małą ilość gatunków, podobnie jak każda monokultura, są bardziej wrażliwe na choroby i gdy choroba już się pojawia, to bardzo szybko atakuje duże powierzchnie.
Tego typu trawniki zwykle zakładane są na powierzchniach mniejszych, ale bardzo dobrze przygotowanych. Wymagają dużych nakładów pracy, bo wymagają częstego koszenia co 5-7 dni. Kosimy je dosyć nisko, najwyżej na wysokość 3-4 cm.
Trawniki parkowe – wygodne na dużych powierzchniach, kosimy je 3-4 razy w sezonie. Na taki trawnik poszukaj mieszanek traw gazonowych, które rosną wolno, dosyć dobrze sprawdzają się w miejscach gdzie nie ma pełnego nasłonecznienia i dają efekt trawnika dywanowego.
Trawniki łąkowe – w ogrodach wiejskich, w połączeniu z ciekawymi nasadzeniami drzew ozdobnych lub owocowych, wyglądają obłędnie, romantycznie kołysząc się na wietrze, a widać na nich każdy podmuch wiatru.
Bardzo wygodne, bo wymagają koszenia tylko 1 raz w sezonie. Składają się z mieszanki traw niskich, wysokich oraz kwiatów łąkowych. Gotowe mieszanki można kupić w sklepach.
Trawniki sportowe – dla bardzo wymagających i intensywnie użytkujących trawnik. Tu jednak winna jestem ostrzeżenie. Nie ulegaj ładnym słowom. Może odczuwasz lekki pociąg do tego, aby w oczach innych uchodzić za „bardzo wymagającego”. Nie twierdzę, że tak jest. Możesz również uznać, że skoro trawnik sportowy jest dla „bardzo wymagających”, to pewnie dla ciebie też będzie odpowiedni. Nic bardziej błędnego. Trawnik sportowy także ma swoje wady. Mieszanki sportowe składają się z odpornych i szybko rosnących gatunków trawy, a to oznacza, że oprócz odporności na intensywne użytkowanie, taki trawnik będzie wymagał bardzo częstego koszenia. Podkreślam. Bardzo częstego. Tak więc, jeśli nie planujesz na swoim trawniku grać codziennie w piłkę, to lepiej wybierz inny, wolniej rosnący rodzaj trawnika. Jeśli jednak decydujesz się na trawnik sportowy, pamiętaj, że wymaga koszenia 1-2 razy tygodniowo. Gotowe mieszanki kupisz w handlu.
Trawniki golfowe – specjalne trawniki o ładnej murawie, mogą być koszone bardzo nisko, dają wrażenie „wymanikiurowanego” trawnika i stosunkowo wolno odrastają. Gdyby tak się złożyło, że spytasz mnie o zdanie, to jest to mój ulubiony rodzaj trawnika. Soczyście zielony, odporny i rosnący w takim tempie, że kosiarka nie musi zostać najlepszym przyjacielem człowieka. W okresie intensywnego wzrostu wystarczy kosić raz w tygodniu. Także do kupienia w sklepach ogrodniczych.
Trawniki rekreacyjne
Najpopularniejsza forma dominująca w ogrodach, założysz je z wykorzystaniem mieszanek traw. Wymagają koszenia co 7-10 dni.
Trawniki specjalne
Na trudne miejsca np. skarpy czy parkingi, gdzie skażenie powietrza jest wysokie.
Trawniki ekologiczne
Pojawiły się już w Polsce, także coraz bardziej popularne w Europie Zachodniej i USA. Składające się ze specjalnie dobranych gatunków traw, najbardziej odpornych na warunki i o najniższych wymaganiach. Wykazują dużą odporność na suszę dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu, który po kilku sezonach może sięgać nawet 50 cm w głąb. Nie wymagają częstego podlewania i są dosyć odporne na przejściowe niedobory azotu.
Ciekawa jestem na co się zdecydujesz?
www.NastrojowyOgrod.pl
Trawnik to piękna zielona podłoga w ogrodzie, w twoim letnim pokoju, do którego w sezonie przenosi się życie. Jedni mówią, że to zielony dywan, ale moim zdaniem dla wielbicieli ogrodów, to dużo więcej niż element dekoracyjny. To coś, co nadaje ogrodowi sznyt i spaja wszystkie elementy, podobnie jak podłoga w domu.
Pomyśl tylko jak inaczej wygląda dom z podłogą drewnianą, a jak zupełnie inaczej wyłożoną gresem. Nie oceniam i nie sugeruję, która jest lepsza. One są po prostu inne i nadają inny charakter pomieszczeniu. To samo dotyczy ogrodu, przeistaczającego się latem w „pokój”, w którym spędzasz najwięcej czasu. Inny styl i charakter będzie miał ogród jeśli zdecydujesz się spoić wszystkie elementy trawnikiem, a zupełnie inny, jeśli wybierzesz żwir.
Idąc dalej w niuanse, a przecież projektowanie ogrodu to sztuka wyboru nie tylko elementów zasadniczych, ale także właśnie niuansów czyli detali, charakter ogrodu będzie inny, jeśli wybierzesz żwir koloru białego, a inny jeśli będzie to żwir szary. Podobnie jest z trawnikami. Są różne rodzaje trawników i w zależności od twojego wyboru, każdy ma szansę nadać twojemu ogrodowi nieco inny charakter.
Tak więc już wiesz, że wybierasz trawnik, chcesz mieć trawnik ponad wszystko inne. Ta decyzja to punkt wyjściowy.
Jednak, aby wiedzieć na co świadomie się decydujesz, należy wyposażyć się w wiedzę jakiego rodzaju trawniki masz do wyboru, w zależności od funkcji jaką mają spełniać, ilości czasu jaką dysponujesz i możesz przeznaczyć na pielęgnację.
Trawniki ozdobne
Trawniki dywanowe – co tu dużo ukrywać, są piękne. To są te trawniki, do jakich najczęściej wzdychamy. Bardzo efektowne, mają jednak poważne wady, są dosyć delikatne z dwóch powodów. Nadają się tylko do lekkiego użytkowania, czyli podobnie jak z dziełami sztuki w muzeach są bardziej do podziwiania niż do używania, biegania, deptania. Aby osiągnąć jak najlepszy efekt, należy gęściej posiać jeden lub maksymalnie 2 gatunki trawy, podobnych pokrojem i kolorem np. mietlica pospolita i kostrzewa nitkowata. I to jest powód drugiej wady. Ze względu na małą ilość gatunków, podobnie jak każda monokultura, są bardziej wrażliwe na choroby i gdy choroba już się pojawia, to bardzo szybko atakuje duże powierzchnie.
Tego typu trawniki zwykle zakładane są na powierzchniach mniejszych, ale bardzo dobrze przygotowanych. Wymagają dużych nakładów pracy, bo wymagają częstego koszenia co 5-7 dni. Kosimy je dosyć nisko, najwyżej na wysokość 3-4 cm.
Trawniki parkowe – wygodne na dużych powierzchniach, kosimy je 3-4 razy w sezonie. Na taki trawnik poszukaj mieszanek traw gazonowych, które rosną wolno, dosyć dobrze sprawdzają się w miejscach gdzie nie ma pełnego nasłonecznienia i dają efekt trawnika dywanowego.
Trawniki łąkowe – w ogrodach wiejskich, w połączeniu z ciekawymi nasadzeniami drzew ozdobnych lub owocowych, wyglądają obłędnie, romantycznie kołysząc się na wietrze, a widać na nich każdy podmuch wiatru.
Bardzo wygodne, bo wymagają koszenia tylko 1 raz w sezonie. Składają się z mieszanki traw niskich, wysokich oraz kwiatów łąkowych. Gotowe mieszanki można kupić w sklepach.
Trawniki sportowe – dla bardzo wymagających i intensywnie użytkujących trawnik. Tu jednak winna jestem ostrzeżenie. Nie ulegaj ładnym słowom. Może odczuwasz lekki pociąg do tego, aby w oczach innych uchodzić za „bardzo wymagającego”. Nie twierdzę, że tak jest. Możesz również uznać, że skoro trawnik sportowy jest dla „bardzo wymagających”, to pewnie dla ciebie też będzie odpowiedni. Nic bardziej błędnego. Trawnik sportowy także ma swoje wady. Mieszanki sportowe składają się z odpornych i szybko rosnących gatunków trawy, a to oznacza, że oprócz odporności na intensywne użytkowanie, taki trawnik będzie wymagał bardzo częstego koszenia. Podkreślam. Bardzo częstego. Tak więc, jeśli nie planujesz na swoim trawniku grać codziennie w piłkę, to lepiej wybierz inny, wolniej rosnący rodzaj trawnika. Jeśli jednak decydujesz się na trawnik sportowy, pamiętaj, że wymaga koszenia 1-2 razy tygodniowo. Gotowe mieszanki kupisz w handlu.
Trawniki golfowe – specjalne trawniki o ładnej murawie, mogą być koszone bardzo nisko, dają wrażenie „wymanikiurowanego” trawnika i stosunkowo wolno odrastają. Gdyby tak się złożyło, że spytasz mnie o zdanie, to jest to mój ulubiony rodzaj trawnika. Soczyście zielony, odporny i rosnący w takim tempie, że kosiarka nie musi zostać najlepszym przyjacielem człowieka. W okresie intensywnego wzrostu wystarczy kosić raz w tygodniu. Także do kupienia w sklepach ogrodniczych.
Trawniki rekreacyjne
Najpopularniejsza forma dominująca w ogrodach, założysz je z wykorzystaniem mieszanek traw. Wymagają koszenia co 7-10 dni.
Trawniki specjalne
Na trudne miejsca np. skarpy czy parkingi, gdzie skażenie powietrza jest wysokie.
Trawniki ekologiczne
Pojawiły się już w Polsce, także coraz bardziej popularne w Europie Zachodniej i USA. Składające się ze specjalnie dobranych gatunków traw, najbardziej odpornych na warunki i o najniższych wymaganiach. Wykazują dużą odporność na suszę dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu, który po kilku sezonach może sięgać nawet 50 cm w głąb. Nie wymagają częstego podlewania i są dosyć odporne na przejściowe niedobory azotu.
Ciekawa jestem na co się zdecydujesz?
www.NastrojowyOgrod.pl